Kalendarze adwentowe

Jak tam Wasze kalendarze adwentowe? Już zrobione? Czy kupione gotowe? Jeśli ktoś jeszcze nie ma, a planuje w tym roku wykonać własny, to może poniższe przykłady będą ciekawą inspiracją..?

Już trochę późno, ale liczę na to, że możliwość zjedzenia od razu kilku zaległych czekoladek wynagrodzi dzieciakom to kilkudniowe opóźnienie

Zdjęcia: Leon & Bella, Poli & Oli.

Hammamama zdecydowała się na prostą wersję kalendarza adwentowego. Do pomalowanej na biało płyty z MDF-u przykleiła małe kartoniki w kształcie zwierzątek, ozdobione ślicznymi noskami, uszkami i łapkami. Kartoników nie ponumerowała, dając dzieciakom dodatkową frajdę z samodzielnego ustalania kolejności.

Szczegółową instrukcję przygotowania tego pięknego kalendarza znajdziecie tutaj: Hammamama.

Podobną koncepcję ze zwierzątkami znalazłam na blogu Pfefferminzgruen. Tylko bardziej kolorową i z wykorzystaniem kopert. To dla syna. Dla córki powstała wersja z filcowymi torebkami. Żeby nie było, że mama po cwaniacku jednym kalendarzem chciała zadowolić dwójkę dzieci. Tak jak ja na przykład planuję
Instrukcję wykonania projektu z torebkami znajdziecie tutaj: Pfefferminzgruen.

I na koniec, przepiękny kalendarz z zabawkami Maileg i Monkey Mccoy. To wprawdzie gotowiec z Ferm Living, ale tak ładnie ozdobiony małymi prezencikami i gałązkami świerku, że musiał się w tym poście znaleźć.
Zdjęcia: Uber Kid.

 

Info dla tych, którzy nie mają chęci ani czasu, żeby kleić po nocach własne kalendarze – całkiem sympatyczne adwentowe domki sprzedaje Tchibo. Pozostali – do dzieła!

Udostępnij

Polecamy również

Dodaj komentarz

Nie pokazujemy ani nie udostępniamy Twojego adresu email. Wymagane pola są oznaczone *