Przemiany stołka Frosta

I kea hacks to jeden z moich ulubionych tematów. To mnóstwo pomysłów na to, jak z niepozornych lub całkiem zwyczajnych mebli i dodatków zrobić rzeczy wyjątkowe, czasem o zupełnie innym niż pierwotne przeznaczeniu. Pisałam już o metamorfozach ikeowskich regałów, łóżek, lamp i półek, dziś zobaczcie różne cuda z wykorzystaniem prostego i niedrogiego stołka Frosta.

Mebel wykonany jest z brzozowej sklejki w neutralnym kolorze, dzięki czemu idealnie nadaje się do różnych przemian – począwszy od prostego przemalowania na inny kolor, przez ozdobienie rozmaitymi wzorami (paskami, trójkątami, chevron), aż po oryginalne pomalowanie siedziska w dziecięce buźki, tropikalne owoce lub baśniowe sceny. W trudniejszej wersji można w siedzisku nawiercić otwory i ozdobić stołek nieskomplikowanym haftem. Można wreszcie wykorzystać go jako huśtawkę, a nawet – po zdemontowaniu elementów dwóch stołków i ponownym ich umiejętnym złożeniu – rowerek biegowy! Ale do tego ostatniego to zdecydowanie trzeba ułańskiej fantazji! :)