,

U chłopaków na poddaszu

Pani Agata urządzając dziecięcy pokój nie miała łatwego zadania. Musiała tak zagospodarować przestrzeń, by swobodnie zmieściło się w niej dwoje dzieci, a także musiała uwzględnić skosy, które dodatkowo utrudniają meblowanie.

Urządzanie Agata rozpoczęła właśnie od pomysłu na zabudowę pod skosem, korzystając z inspiracji hohoniowych – takie biurko z półkami pojawiło się na blogu przy okazji wpisu o magnetycznej tapecie z królikiem. Zabudowę na zamówienie wykonał miejscowy stolarz.

Łóżko starszaka to Vox. Początkowo było z tipi, ale niestety trzeba było z niego zrezygnować, żeby w pokoju zmieściło się również łóżko młodszego brata.

Biurko młodszego z chłopców to Ikea z serii Flisat, którą Pani Agata odkryła na Hohoniach. Także oba krzesełka są z Ikei.

W strefie młodszego z braci ścianę ozdobiła fajna tapeta w choinki marki Humpty Dumpty i piękne kolorowe plakaty z galerii Szast i Prast, a nad łóżkiem i biurkiem zawisły postery z chmurką i księżycem, które pobrać można bezpłatnie z bloga Mavelo. Motyw chmurek pojawia się dodatkowo na ścianie w postaci naklejek z Dekornika i świetnej kolorowej ozdoby, którą Pani Agata wykonała samodzielnie. Sama także uszyła poduszki, maskotki, pufę, zajączka i inne dekoracje tekstylne. Niektóre mamy tak już mają, że i przestrzeń potrafią ładnie zaaranżować, i jeszcze wiele zrobić pracą własnych rąk. Pozazdrościć!

 

Zdjęcia przesłała Autorka.

Udostępnij

Polecamy również

One comment

  1. 22/08/2016 o 23:14

    Bardzo mi sie podoba ten pokoik, tylko że jak dla mnie – trochę za dużo ozdób. Za dużo tych obrazków i plakatów wszędzie. Na tej ścianie , na której jest tapeta to juz sie zrobił chaos. Ja bym te dwa plakaty powiesiła nieco niżej, na biurkiem. A te dwie szafki z Ikei na przyprawy, powiesiłabym również niżej, jedna nad drugą – nieco na lewo od biurka. Zrobiłabym to aby wprowadzić więcej porządku i harmonii do tego pokoju. Te naklejki z chmurkami również bym usunęła. I ściany pomalowałabym na nieco ciemniejszy odcień szarego, żeby białe meble sie bardziej odznaczały.

    Ale poza tymi drobnymi uwagami to jest naprawdę śliczny pokój. Bardzo sie zainspirowałam. Mój syn też lubi klocki Lego.
    Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Nie pokazujemy ani nie udostępniamy Twojego adresu email. Wymagane pola są oznaczone *