Jak urządzić pokój dla dziecka
Ursula Wesselingh, projektantka wnętrz dla dzieci, radzi w brytyjskim magazynie Luna, w jaki sposób zaprojektować pokój dla dziecka. Pisze o tym na przykładzie pokoju małej Frei, której rodzice przeprowadzili się za granicę i postanowili pokój córki urządzić zupełnie inaczej niż wcześniej. O pomoc poprosili specjalistkę.
Zdaniem Ursuli przeprowadzka to świetna okazja, żeby pozbyć się wszystkich niepotrzebnych i nieużywanych przedmiotów. W przypadku nowej sypialni dziewczynki koniecznością okazał się również zakup nowych mebli. Poprzedni pokój Frei był dużo mniejszy, a więc jego wyposażenie nie pasowałoby do większej przestrzeni.
Projektantka radzi, by urządzanie pokoju dziecka rozpocząć od dokładnego przemyślenia funkcji, które spełnić musi pomieszczenie. Warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy dziecko w pokoju będzie tylko spało i bawiło się, czy będzie się tu także uczyło, czy w pomieszczeniu musi się znaleźć miejsce na szafę z ubraniami itp. Ursula strefy o odrębnych funkcjach często oddziela różnymi kolorami. U Frei ścianę wokół biurka pomalowała delikatnym fioletem, dzięki czemu kącik do nauki wyodrębniła z przestrzeni wnętrza.
Dopiero w drugim etapie można stworzyć tzw. mood board z inspiracjami. Czasem jedna tylko rzecz może zdecydować o charakterze wnętrza – ulubiona tapeta, obrazek, kolor albo jeszcze coś innego. Wówczas warto dopasować do tego elementu pozostałe dekoracje i dodatki. W przypadku pokoju Frei punktem wyjściowym było duże przytulne łóżko w kształcie domku. Do niego projektantka dobrała girlandy, poduszki i delikatne pompony oraz resztę wyposażenia.
Ursula zwraca uwagę, by trzymać się konsekwentnie założonego mood boardu. U Frei motywem przewodnim są kwiaty, które zdobią tapetę przy łóżku, pojawiają się na obrazkach, jako ozdoba na szafie, a także w doniczkach. Jest tu także kilka elementów w starym stylu – wiekowe pudło w kształcie walizki, vintagowa szafa na ubrania i landszaft podobny do tego, który wisiał na ścianie w pokoju mojej babci. Wszystko ładne i spójne!
Tekst na podstawie magazynu Luna.
Zdjęcia: Room to bloom.