U małej Amélie i jej siostry Esmée
Przypadkiem odkryłam, że mrówczo kopiując moje początkowe wpisy z Facebooka na powstałą później stronę HOHONIE, pominęłam post o pokojach 3,5-letniej Amélie i jej młodszej siostry Esmée, a ponieważ oba są piękne postanowiłam napisać o nich jeszcze raz.
W listopadzie ubiegłego roku, kiedy pisałam o pokojach dziewczynek, Hohonie śledziło jeszcze niewiele osób, więc myślę, że zdecydowana większość z Was wnętrz nie widziała. Ci, którzy widzieli – mam nadzieję – chętnie obejrzą ponownie :)
Wnętrza zaprojektowała i obfotografowała mieszkająca z rodziną w Belgii mama dziewczynek, Marissa. Urządzanie pokoi rozpoczęła od zmiany koloru ścian w pokoju Amélie – z delikatnie różowego na biały. Dziewczynka zgodziła się na te zmiany pod warunkiem, że pokój ozdobi kilka jej ulubionych przedmiotów w różowym kolorze – poduszka, kaloszki i falbaniasta spódniczka.
Mama zaaranżowała dziewczynce niezwykle przytulny kącik do czytania, z lampką Miffy i poduszkami z kontrastowym graficznym wzorem. Zestawienie czerni i bieli pojawiło się tu także na posterach, pudełkach Ferm Living, pościeli i lalkach Studia Escargot. Z kontrastowymi motywami wnętrza świetnie grają czarne łezki na jednej ze ścian i czarne napisy:
It is not easy being a princess oraz Grow strong
Tuż obok łóżka znalazło się miejsce dla jeszcze jednej ozdoby ściany – pięknej naklejki z dziewczynką pod deszczową chmurką
P okój rocznej Esmée jest konsekwentnie urządzony w podobnym stylu. Także tutaj białe ściany stały się świetnym tłem dla kolorowych dodatków – różowych kropek, pomponów, wesołych posterów z Fine Little Day czy okładek na półce z dziecięcymi książeczkami.
Marissa umeblowała pokój skromnie, ale funkcjonalnie i przytulnie – stoi tu jedynie szafa, fotel, stylowe łóżeczko i ława z Ikei. Najwyraźniej starsza siostra również z przyjemnością spędza tu czas
Zdjęcia: Mini Style Blog.