Wnętrze dla ciekawego świata dziecka
B yło na Hohoniach królestwo Antosia, dziś kolejny chłopięcy pokój – Holdena z USA.
Zauważyłam, że propozycji i pomysłów na wnętrza dla chłopców jest na blogu trochę mniej niż dla dziewczynek, a że Dzień Chłopaka tuż tuż, to tym bardziej trzeba to nadrobić!
Mały Holden lubi przygody, podróże (sądząc po wyeksponowanych na szafce rakietach również te kosmiczne) i jest ciekawy świata, dlatego jego mama Catherine wpadła na oryginalny pomysł i jedną ze ścian pokoju syna wytapetowała różnymi mapami. Obok na komodzie stoi globus, a mapy pojawiają się dodatkowo na poduszce na skrzyni z ikeowskiej serii Stuva, a nawet w książce Mizielińskich, która jak widać zawędrowała aż tu na Wschodnie Wybrzeże
Catherine sama w tym pokoju wykonała też drewniane półeczki na drobiazgi na grubych linach, a także świetny wiszący fotel (wg instrukcji znalezionej na blogu The Merry Thought). Oprócz map ściany w pokoju Holdena zdobią również ładne plakaty, rodzinne zdjęcia i obrazek z lwami namalowany przez zdolną babcię Holdena.
Większość wyposażenia pokoju chłopca pochodzi z Ikei (regał na książki i zabawki, wspomniana wyżej skrzynia i dywan) oraz amerykańskiego sklepu z artykułami dla dzieci – The Land of Nod (łóżko, oryginalne poduszki, szafeczka z szufladami, pościel w strzały i narzuta). Jednak to, co najfajniejsze w tym wnętrzu powstało dzięki wyobraźni i pracy maminych rąk
Zdjęcia: 100 Layer Cake-let.